Pewnego wieczoru Susan (Crystal Bernard) stara się dostać do dość ekskluzywnej dyskoteki, gdzie jest umówiona z chłopakiem. Niestety, nie jest zapisana na liście, więc musi odejść. Przypadkowo poznaje Nicole (Tracy Lords), która, mając znajomości wszędzie, potrafi wprowadzić ją i do dyskoteki. Obie panie zaprzyjaźniają się i Susan odwiedza Nicole w domu, gdzie ta druga stara się przeobrazić pierwszą z szarej myszki biurowej w atrakcyjną kobietę. Nagle jednak Nicole dostaje boleści żołądkowych. Susan odwozi ją na pogotowie, ale okazuje się, że Nicole nie jest ubezpieczona, nie może więc skorzystać z opieki medycznej. Susan niewiele myśląc zapisuje ją pod własnym nazwiskiem. Podstęp udaje się, ale stan Nicole jest poważny. Konieczna jest operacja i tygodniowa hospitalizacja.. Aby rzecz się nie wydała, Susan bierze tygodniowy urlop z pracy i wyjeżdza. Dzwoni jednak do Nicole codziennie, ale pewnego dnia telefon odbiera pielęgniarka i nie prosi Nicole do telefonu. Kategorycznie zaś domaga się, aby Susan podała swoje nazwisko. Podejrzewając najgorsze, Susan wraca do domu. W szpitalu okazało się, że jej obawy były uzasadnione. Nicole zmarła. A właściwie zmarła Susan. Na powód śmierci, lekarze i pielęgniarki robią dziwne miny i mruczą coś o jakimś niedopatrzeniu. W dodatku, co oczywiste, Susan pozostaje pozbawiona mieszkania, pracy i pieniędzy. Co robić? Zapłacze się czy będzie walczyc? Martwa Susan podejmuje nietypowe śledztwo. Pomaga jej bowiem nieznajomy (Judge Reinhold).