Oglądałem wczoraj w TVN i muszę przyznać że bardzo dobrze przyswaja się historię pokazaną w
tym filmie. Świetna obsada, fajna historia...ale jak w zasadzie w każdym filmie są słabsze
momenty. Jednym z nich jest bez wątpienia muzyka w momencie gdy Ryan ucieka przed
bandziorami przez rusztowania (taki plac budowy), mi osobiście uszy więdły. Kolejną sprawą jest
niedopracowany scenariusz - chłopak kradł samochody, groził ludziom bronią palną, powodował
wypadki samochodowe grożące utratą zdrowia, mienia nawet śmierci a policja go nie ścigała.
Mimo wszystko, tak jak napisałem we wstępie fajnie się oglądało.
Moja ocena 7/10.